Marek Kubus

Marek Kubus

Początek lat dziewięćdziesiątych, wtedy zaraziłem się wędkarstwem karpiowym. Moją przygodę z wędkarstwem zacząłem właśnie od karpiowania, i zapewne tak zostanie do końca moich dni. Ze względu na mocno ograniczony czas wolny, większość moich zasiadek to krótkie kilku lub kilkunasto godzinne wypady na okoliczne wody PZW. Można powiedzieć że przeznaczam każdą wolną chwilę na zasiadkę karpiową. Moim oczkiem w głowie jest precyzyjnie zmontowany zestaw końcowy, jak i najwyższej jakości zanęta i przynęta. Pozdrawiam i życzę wielu zasiadek karpiowych.